top of page

W Egipcie może dojść do zmiany godzin pracy. Ci, którzy lubią pospać będą mieli mega problem

ree

W PRL-u popularny był dowcip: "Syn mleczarza poszedł do wojska. Po tygodniu jego ojciec dostał list - Tatusiu, tu jest rewelacyjnie! Można się wylegiwać do szóstej rano!". Już niedługo Egipcjanie mogą przekonać się na własnej skórze co to znaczy "pracować jak roznosiciel mleka".



W tej chwili w Egipcie oficjalne godziny pracy w sektorze publicznym obowiązują od godziny 8 do 14, lub 16. Już niedługo może się to zmienić. Członkini Izby Reprezentantów, Amal Abdel Hamid wystąpiła z propozycją, aby dzień pracy w Egipcie trwał... od godz. 5 do 12!


Co ciekawe, pomysł ma wielu zwolenników, a argumenty "za" są nad wyraz logiczne.


ree


- Kraje i społeczeństwa budują swoją potęgę poprzez pracę i produkcję. Doświadczenia azjatyckich tygrysów są tego doskonałym przykładem. Udało im się podnieść swoje gospodarki do rangi mocarstw, co znajduje odzwierciedlenie w ich produkcie krajowym brutto i dochodzie na mieszkańca - stwierdziła posłanka Amal Abdel Hamid i dodała - Jesteśmy u progu nowej Republiki, której fundamentami są praca, budownictwo i produkcja. Musimy zmienić panującą w naszym kraju kulturę pracy i styl życia. Niedopuszczalne jest, aby ktoś spał do późna. To prowadzi do tego, że pracownik nie ma motywacji, jest ospały, leniwy i niezdolny do produktywnej pracy. Takie zachowania są powszechne w naszym społeczeństwie. 


ree


Na poparcie swojego pomysłu Amal Abdel Hamid przytoczyła niedawne badanie przeprowadzone przez Uniwersytet Maryland w USA na temat znaczenia wczesnego wstawania. Wg. tego dokumentu "wstawanie skoro świt" poprawia zdrowie, dodaje energii, zwiększa produktywność i chęć wprowadzania innowacji. Ponadto, wczesne rozpoczynanie i kończenie pracy daje ludziom więcej czasu dla rodziny, a resztę dnia można poświęcić życiu osobistemu.


Logicznych argumentów używają także przeciwnicy tego pomysłu.


Członek Sądu Kasacyjnego i Najwyższego Trybunału Konstytucyjnego Walid El-Fouly nie zostawił na pracy "od świtu do południa" suchej nitki.


- Rozpoczęcie pracy o 5 rano oznaczałoby konieczność wstawania znacznie wcześniej, co potencjalnie prowadziłoby do przewlekłego stresu fizycznego i psychicznego u pracowników. Jest to szczególnie istotne biorąc pod uwagę fakt, że godziny pracy w większości sektorów prywatnych nie są zgodne z tą propozycją. To doprowadziłoby do chaosu. Mało tego, sektor prywatny już stosuje godziny pracy dostosowane do specyfiki rynku i potrzeb klientów co sprawia, że ​​proponowana zmiana jest dla niego nielogiczna. Pogłębiłoby to przepaść między tymi dwoma sektorami i utrudniło codzienne relacje i transakcje.




ree

Według Walida El-Fouly'iego rozpoczęcie pracy o tak wczesnej porze zrodzi także problemy związane z dostępnością odpowiedniego transportu publicznego, oświetlenia ulicznego i bezpieczeństwa na drogach przed wschodem słońca. Te wyzwania logistyczne i związane z bezpieczeństwem mogłyby stanowić istotną przeszkodę dla pomyślnej realizacji projektu.



Pomysł posłanki, pracy od godziny 5.00 do 12.00 nie został "rzucony na wiatr". W październiku zajmie się nim odpowiednia komisja Izby Reprezentantów i wstępnie rozpatrzy rząd Egiptu.


Komentarze


bottom of page