top of page

Panika. Uciekł krokodyl. Szuka go pół Egiptu


Informacja, jak scenariusz horroru klasy C. A było to tak... W małej miejscowości na północy Egiptu - Kafr al-Musajliha - podczas spaceru nad kanałkiem uciekł młodemu człowiekowi... krokodyl. Mężczyzna znany jest w okolicy z hodowli tych niebezpiecznych zwierząt.



Mężczyzna był na tyle uczciwy, że (najpierw oczywiście uciekł), ale później - zapewne pod presją najbliższego otoczenia - powiadomił odpowiednie władze. Ale urzędnicy słysząc "UCIEKŁ KROKODYL", zamiast postępować spokojnie i z pomysłem poinformowały: dyrekcję bezpieczeństwa prowincji Al-Minufijja, dyrekcję medycyny weterynaryjnej muhafazy Al-Minufijja, egipskie ministerstwo środowiska i zoo w Gizie.



Na miejsce zostali wezwani także okoliczni wykwalifikowani rybacy, policja i weterynarze. Oczywiście zebrała się też liczna grupka gapiów.




Zaczęło się polowanie na krokodyla, a w zasadzie krokodylka, bo według jego właściciela zwierze miało... 80 centymetrów długości i ważyło jakieś trzy kilogramy.


W pewnym momencie namierzono uciekającego krokodylka w wodach jednego z kanałków - ktoś zrobił mu nawet zdjęcie...






ale skurczybyk uciekł. Zmieniono więc taktykę. Postanowiono "wziąć go w kleszcze". Centrum dowodzenia akcją ustaliło teren, gdzie krokodylek może przebywać, ustawiono szpaler "przeczesywaczy bagien i chaszczy" i "zacieśniano pętlę wokół gada.



Ponadto do akcji włączyli się przedstawiciele lokalnego zakładu energetycznego, którzy zostali uzbrojeni w kable podłączone do prądu. Z pobliskiej budowy ściągnięto także koparkę, by wykurzyć zwierze z wody za pomocą wielkiej łyżki.








Pomimo zakrojonej na szeroką skalę akcji pojmania krokodyla, ten pozostał nieuchwytny. Policja strzeże terenu, gdzie zwierze może przebywać i uspokaja okolicznych mieszkańców, że "śledztwo w tej sprawie trwa", a chłopak, który zgubił krokodyla na spacerze "jest przesłuchiwany".






Krokodyl mierzący 80 centymetrów nadal jest na wolności. Sprawa jest więc rozwojowa.


Z OSTATNIEJ CHWILI !!!


Krokodyl został złapany. Ma nie 80 centymetrów, a 91 centymetrów. Zostanie wysłany do zoo w Gizie. Okaz, o którym od kilku dni mówił cały Egipt wygląda tak...




(masrawy)






Comentarios


bottom of page