Wielkie Muzeum Egipskie zaostrza przepisy i kary. Pojawił się "trend kosmetyczny" i "przytulanie mumii"
- Artur Zając

- 1 dzień temu
- 3 minut(y) czytania

19 tysięcy osób. Tyle dziennie odwiedza otwarte 4 listopada w Gizie Wielkie Muzeum Egipskie. Jak łatwo policzyć w ciągu 13 dni - do niedzieli, do GEM weszło blisko ćwierć miliona zwiedzających! Co było do przewidzenia, po problemach związanych z gigantycznym tłokiem wewnątrz budynku doszły kolejne. To niepokojące zachowania odwiedzających. W tłumie czują się bezkarni.
W egipskich mediach słynni stali się już recytatorzy na głos wersetów koranu, goście wchodzący do GEM z pistoletami hukowymi, czy turyści z własnymi kanapkami i herbatą w termosie traktujący wizytę w muzeum jak piknik na kocyku nad morzem. Teraz doszli "miłośnicy przytulania się do artefaktów" i "upiększania posągów".

W sieci krążą nagrania, na których widać dziewczęta podejmujące "TikTokowy trend" - jak upiększyć starożytne posągi makijażem pod hasłem "Get Ready with Sitti". Dziewczęta na filmach imitowały malowanie ust artefaktom błyszczykiem lub szminką, co większość egipskich użytkowników mediów społecznościowych określiło jako "prowokacyjne i nieodpowiednie".
Filmiki, które w sieci obejrzało już kilkanaście milionów osób wywołało ostrą reakcję historyków starożytności. Znany archeolog i egiptolog dr Ahmed Amer stwierdził wręcz, że próba nałożenia makijażu na posągi "jest całkowicie niedopuszczalnym wykroczeniem podlegającym karze".
- Jakiekolwiek zachowanie tego typu jest skandalem. Dotykanie artefaktów jest przestępstwem karanym przez prawo. Wielkie Muzeum Egipskie nie jest tylko zwykłą atrakcją turystyczną, ale zabytkiem archeologicznym, kulturalnym i edukacyjnym, który należy traktować z szacunkiem - powiedział portalowi cairo24 były sekretarz generalny Najwyższej Rady Starożytności dr Mostafa Waziri.

Dr Ahmed Ghoneim, dyrektor generalny Wielkiego Muzeum Egipskiego w wywiadzie dla MBC Egypt zapowiedział, że GEM w najbliższych dniach wprowadzi kodeks postępowania, który będzie wiążący dla wszystkich, którzy kupią bilet wstępu.
Członek Komisji Historii i Starożytności Najwyższej Rady Kultury w Egipcie Abdel Rahim Al-Rihan poinformował, że kodeks będzie zawierał jasne zasady i będzie zabraniał niedopuszczalnych praktyk w Wielkim Muzeum Egipskim. Zakazane będzie:
dotykanie posągów archeologicznych lub szklanych gablot
wnoszenie jedzenia i napojów do galerii wystawowych
fotografowanie, nagrania wideo oraz audio na użytek komercyjny
siadanie na cokołach archeologicznych i przyjmowanie nieodpowiednich pozycji podczas robienia zdjęć
Wszystkie zakazy mają być umieszczone na biletach wstępu. Do tej pory regulamin znajdował się jedynie przy kasach GEM oraz na stronie internetowej muzeum.

Abdel Rahim Al-Rihani podkreślił, że na rażąco łamiących przepisy nakładane będą kary finansowe i sankcje prawne. Według ustawy o ochronie zabytków będzie to kara więzienia na okres nie krótszy niż rok oraz grzywna do pół miliona funtów egipskich (38.715 zł) "dla każdego kto napisze, wygraweruje lub namaluje coś na zabytku albo w jakikolwiek inny sposób spowoduje uszkodzenie artefaktu".
Aby zmniejszyć zamieszanie i tłok w budynku, władze GEM już wprowadziły ważne zmiany dla turystów i Egipcjan chcących odwiedzić największe muzeum na świecie poświęcone jednej cywilizacji.

Od 16 listopada (niedziela) uruchomiony został system rezerwacji biletów wstępu na konkretne godziny. A więc od teraz na wejściówce będzie podany czas wejścia do GEM. Przed wyznaczoną godziną zwiedzanie nie będzie możliwe.
- Administracja Wielkiego Muzeum Egipskiego zwraca się z prośbą do zwiedzających o przestrzeganie godzin podanych na biletach. Umożliwiamy jednocześnie rezerwację i sprawdzenie dostępnych terminów za pośrednictwem oficjalnej strony internetowej muzeum: www.gem.eg - czytamy w specjalnym oświadczeniu ministerstwa turystyki i starożytności Egiptu.
Ponadto, od 1 grudnia przez cały tydzień (w tym w święta państwowe i weekendy - czyli piątki i soboty) obowiązywać będzie wyłącznie elektroniczna rezerwacja biletów wstępu. Od tego dnia sprzedaż wejściówek w kasach muzeum zostanie wstrzymana do odwołania.

W tej chwili do GEM wpuszczanych jest dziennie około 19 tysięcy osób z czego 11 tysięcy wejściówek przeznaczonych jest dla turystów, a 8 tysięcy biletów otrzymują Egipcjanie.
Pierwszeństwo przy zakupie większej liczby biletów mają agencje i biura turystyczne, dla których kilka dni temu uruchomiono specjalną "ścieżkę rezerwacji". Chodzi przede wszystkim o wejściówki dla turystów podróżujących do Wielkiego Muzeum Egipskiego z Sharm el-Sheikh, Marsa Alam i Hurghady.





























































































Komentarze