top of page

Szpital w Hurghadzie uratował życie pacjenta, który... połknął telefon

ree

Do niecodziennej sytuacji doszło w Szpitalu Ogólnym w Hurghadzie. Na izbę przyjęć zgłosił się pacjent, który... połknął telefon komórkowy.



Mężczyzna został przyjęty do szpitala w stanie skrajnego wyczerpania, z uporczywymi wymiotami i silnym bólem brzucha. Po kompleksowych badaniach (w tym tomografii komputerowej) okazało się, że "obce ciało" blokuje odźwiernik, czyli mięśniowy pierścień łączący żołądek z dwunastnicą.


"Obcym ciałem" był... niewielki telefon komórkowy z aktywną baterią litowo-jonową mierzący około 7 cm długości.




ree


Mężczyzna natychmiast trafił na stół operacyjny. Jak informuje szpital "telefon komórkowy został pomyślnie wydobyty z ciała mężczyzny, bez poważnych powikłań. Pacjent odzyskał przytomność na oddziale pooperacyjnym i obecnie jest w stanie stabilnym. Będzie on pod obserwacją medyczną przez kilka dni, aby upewnić się, że nie doszło do powikłań".



- Jesteśmy dumni sukcesu i ogromnego wysiłku włożonego przez czteroosobowy zespół medyczny w ratowanie życia pacjenta. Incydent jest dowodem na gotowość Szpitala Ogólnego w Hurghadzie do leczenia najpoważniejszych przypadków - nawet tak niecodziennych i nagłych - powiedział dyrektor placówki dr Karim El-Shabrawi.





Comments


bottom of page