Trzy tysiące mil przebył malutki gekon w pojemniku z egipskimi truskawkami. Jaszczurka na pewno nie spodziewała się, że wyląduje w Manchesterze, przeżyje podróż i mało tego - stanie się sławna.
A było to tak...
Brytyjska pielęgniarka kupiła pudełko egipskich truskawek w Lidlu w Manchesterze. Nikata Moran po powrocie do domu włożyła truskawki do lodówki, ale zauważyła, że coś się w nich rusza.
- Wyjęłam truskawki z lodówki i zobaczyłam, że wysuwa się z nich mała główka i patrzy na mnie kątem oka. Pomyślałam, że to może pająk, ale kiedy spojrzałem ponownie zobaczyłam małego gekona. Wydawał się bardzo czujny i ruchliwy, więc szybko umieściłam go w plastikowym pojemniku. Wydawał się nieszkodliwy - powiedziała Brytyjka.
Kobieta od razu skontaktowała się z RSPCA, czyli brytyjską organizacją zajmującą się dobrostanem zwierząt. Ta wysłała na miejsce specjalistkę od jaszczurek.
- Gekon był absolutnie maleńki i nie mam pojęcia, jak coś tak delikatnego przetrwało tak długi czas w szczelnym pojemniku. Chcielibyśmy podziękować Nikacie i innym organizacjom, które pomogły nam z tą małą jaszczurką, która miała zaledwie 2,5 centymetra długości - powiedziała inspektor RSPCA, Rachel Henderson
Gad został najpierw zabrany do Ashleigh Veterinary Centre, które ma doświadczenie w opiece nad egzotycznymi zwierzętami, a następnie do Reptilia Exotic Animal Rescue w Ossett w West Yorkshire.
Gekon, który podczas podróży stracił ogonek, przechodzi teraz w Wielkiej Brytanii "kwarantannę".
hurghada24.pl
Коментарі