Egipcjanie rozpoczęli symboliczną akcję wysyłania żywności do Gazy "butelka nadziei"
- Artur Zając 
- 26 lip
- 2 minut(y) czytania

Egipcjanie przerażeni widokiem głodu w Strefie Gazy rozpoczęli symboliczną akcję pod nazwą "Butelka nadziei".
W ramach tej społecznej, oddolnej inicjatywy mieszkańcy Egiptu napełniają jedno lub dwulitrowe butelki zbożem, ryżem, soczewicą i innymi produktami spożywczymi, a następnie wrzucają je do Morza Śródziemnego... z nadzieją, że wraz z prądem dotrą do wybrzeża Strefy Gazy i być może uratują kogoś od śmierci głodowej.
Jak czytamy we wpisach publikowanych na portalu arabi21 "jest to desperacki ruch mający na celu przełamanie blokady Strefy Gazy w wyniku której ciężarówki z pomocą humanitarną są zatrzymywane na przejściach granicznych, a setki tysięcy ludzi cierpią głód".

Inicjatywa „Butelka Nadziei dla Gazy” stała się symbolicznym wołaniem wyrażającym głęboki ból, poczucie bezradności i pragnienie przerwania blokady Gazy wszelkimi możliwymi sposobami - nawet malutką butelką wypełnioną żywnością - pisze portal newarab.
Jak podaje newarab, uczestnicy akcji zwrócili się do mieszkańców innych krajów nad Morzem Śródziemnym w tym Libii, Tunezji, Algierii i Maroka z prośbą o zaangażowanie się w ten ruch - choćby poprzez jej poparcie w mediach społecznościowych.

Wszystko zaczęło się od postu na Facebooku i krótkiego filmu w którym młody Egipcjanin napełnia plastikowe butelki jedzeniem i wrzuca je do morza mając nadzieję, że dotrą do potrzebujących.
W poście na Facebooku Egipcjanin wyjaśnił, że szczelnie zamknięty 25-litrowy plastikowy baniak po wodzie może pomieścić od sześciu do ośmiu kilogramów żywności, pozostawiając około ośmiu litrów przestrzeni powietrznej, która zapewnia wyporność.
- Prądy powierzchniowe we wschodniej części Morza Śródziemnego płyną z zachodu na wschód z prędkością dochodzącą do 1 kh/h co oznacza, że mogłyby dotrzeć do brzegów Gazy w ciągu 72–96 godzin gdyby wysłano je z takich obszarów jak Damietta lub wschodnie wybrzeże Port Saidu” - czytamy we wpisie Egipcjanina.
Akcja "Butelka nadziei dla Gazy" zyskała ogromną popularność w mediach społecznościowych. Powstały nawet specjalne obrazy wytworzone przez sztuczną inteligencję - wzmacniające obraz dramatycznej sytuacji żywnościowej w Strefie Gazy.

Jak podaje portal d-dall, niektórzy internauci nazwali tę inicjatywę "szczerym wyrazem sprzeciwu wobec niemocy rządów". Inni stwierdzili, że tego typu obywatelskie akcje powinny przerodzić się w skuteczną presję społeczną z żądaniem natychmiastowych działań międzynarodowych, aby umożliwić dotarcie niezbędnej pomocy dla głodujących ludzi".
Z raportów ONZ wynika, że około 80 proc. ludności Strefy Gazy zmaga się z poważnym niedożywieniem, a ponad milion dzieci jest zagrożonych głodem z powodu niemal całkowitego wstrzymania zagranicznej pomocy humanitarnej.
Według portalu almasryalyoum, na granicy między Egiptem a Strefą Gazy zablokowano ponad 950 ciężarówek z żywnością i lekarstwami.




























































































Komentarze