Dotychczasowy szef rządu egipskiego Ibrahim Mehleb został ponownie zaprzysiężony na stanowisko premiera. W uroczystościach uczestniczył nowy prezydent Egiptu Abd el-Fatah es-Sisi.
"Przysięgam na Boga, że będę występować w obronie systemu republikańskiego, szanować konstytucję i prawo, stać na straży dobra obywateli, niepodległości kraju oraz jedności i bezpieczeństwa jego ziem" - powiedział Mehleb, składając przysięgę w obecności Sisiego.
Uroczystość odbyła się w pałacu prezydenckim w Kairze. Krótko po Mehlebie przysięgę złożyli członkowie jego gabinetu.
Obsada większości kluczowych resortów - w tym gospodarczych i odpowiadających za bezpieczeństwo - pozostała bez zmian. W sumie rząd składa się z 30 ministrów, w tym czterech kobiet i kilku technokratów.
Wśród nowo mianowanych są minister ds. inwestycji Aszraf Salman oraz minister ds. współpracy międzynarodowej Nagla el-Ahwani. Salman uchodzi za doświadczonego specjalistę od bankowości, a Ahwani to uniwersytecki wykładowca. Tekę ministra spraw zagranicznych objął były ambasador Egiptu w USA Sameh Szukri. Ministerstwo inwestycji zostało oddzielone od przemysłu i handlu; władze chcą przyciągnąć do kraju zagranicznych inwestorów po kilku latach politycznych zawirowań, które odbiły się na egipskiej gospodarce.
Ograniczona rekonstrukcja rządu nastąpiła po tym, gdy Sisi objął władzę, a Mehleb 9 czerwca podał się do dymisji, aby umożliwić prezydentowi mianowanie własnego gabinetu. Tymczasem Sisi, który objął urząd 8 czerwca, pozostawił Mehleba na dotychczasowym stanowisku, zlecając mu jednocześnie misję utworzenia nowego rządu.
Początkowo oczekiwano, że skład nowego gabinetu zostanie ogłoszony w niedzielę, jednak według źródeł rządowych w niedzielę wieczorem premier wciąż szukał kandydatów na kilka stanowisk, w tym na ministrów inwestycji, sprawiedliwości, kultury i informacji.
Mający stopień wojskowy marszałka Sisi sprawował naczelne dowództwo nad siłami zbrojnymi Egiptu, gdy w sierpniu 2013 roku odsunęły one od władzy wywodzącego się z islamistycznego Bractwa Muzułmańskiego poprzedniego prezydenta Mohammeda Mursiego.
Obalenie Mursiego, który jako pierwszy uzyskał prezydenturę Egiptu w autentycznie demokratyczny sposób, nastąpiło po gwałtownych ulicznych protestach przeciwko polityce jego rządu.
By móc ubiegać się o urząd głowy państwa, Sisi zrezygnował pod koniec marca ze stanowisk ministra obrony i naczelnego dowódcy sił zbrojnych. W zakończonych 28 maja trzydniowych wyborach otrzymał 93,3 proc. głosów, ale mimo wydłużenia głosowania o jeden dzień frekwencja wyniosła tylko 46 proc.
źródło: PAP
